Publikacje

Lata

Kategorie

2 grudnia 2020

Przedsiębiorco transportowy, możesz być konsumentem.

Z przyjemnością informujemy, że w najnowszym wydaniu e-Route Pojazdy Użytkowe, pojawił się artykuł naszej koleżanki z Kancelarii, radcy prawnego Dominiki Lary. Poniżej pełna treść artykułu.

 

Występowanie w obrocie handlowym jako profesjonalista często wiąże się dla przedsiębiorcy z przykrymi konsekwencjami. Jest on między innymi zobowiązany do niezwłocznego sprawdzenia towaru i zawiadomienia o ewentualnych wadach pod rygorem utraty uprawnień z tytułu rękojmi czy też nie ma prawa odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa. Od stycznia 2021 roku sytuacja przedsiębiorcy – w zależności od okoliczności transakcji – może być zgoła odmienna.

Od 01 stycznia 2021 roku przy zawieraniu transakcji handlowych wyróżnić będzie można trzy grupy klientów, a mianowicie konsumenta, przedsiębiorcę oraz przedsiębiorcę – konsumenta (tak zwany półprzedsiębiorca). Zmiana ta pierwotnie miała wejść w życie od 01 czerwca 2020 roku, jednakże z uwagi na pandemię koronawirusa wejście w życie przepisów zostało odsunięte w czasie. Tak więc wraz z nowym rokiem do osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą będą stosowane przepisy dotyczące konsumenta w sytuacji, gdy osoba ta zawierać będzie umowę bezpośrednio związaną z jej działalnością gospodarczą, lecz z jej treści wynikać będzie, że nie posiada ona dla niej charakteru zawodowego. Charakter umowy oceniany będzie w szczególności na podstawie przedmiotu wykonywanej przez tą osobę działalności udostępnionego na podstawie przepisów o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Wobec tego, jeżeli przedsiębiorca po wyżej wskazanej dacie zakupi na firmę towar, który nie jest związany bezpośrednio z zawodowym charakterem jego działalności, będzie on traktowany jako konsument, choć z nieco mniejszą ochroną.

Prawo odstąpienia od umowy

Zgodnie z ustawą o prawach konsumenta1 konsument, który zawarł umowę na odległość bądź poza lokalem przedsiębiorstwa uprawniony jest do odstąpienia od tejże umowy w terminie 14 dni bez podawania przyczyny. Po zmianie uprawnienie to zyska również półprofesjonalista.

Przykład

Przedsiębiorca transportowy zakupił na firmę akcesoria biurowe. Po odbiorze towaru okazało się, że jest on niezgodny z zamówieniem. W takiej sytuacji od stycznia 2021 roku przedsiębiorca uprawniony będzie do odstąpienia od umowy.

Jednakże na uwadze należy mieć fakt, iż przedsiębiorca-konsument powinien być poinformowany o tymże uprawnieniu – w przeciwnym wypadku prawo to wygaśnie dopiero po upływie 12 miesięcy od upływu 14-dniowego terminu, o którym mowa powyżej.

Niedozwolone postanowienia umowne

Kodeks cywilny przewiduje swobodę umów, przy czym swoboda ta – głównie w stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami – przybiera różne granice. Niekiedy postanowienia te były tak daleko idące, że wprowadzono szczególną dla konsumenta ochronę, jako dla strony co do zasady słabszej w starciu z profesjonalistą, który często narzucał nienegocjowalne wzory umów.

Dlatego też zgodnie z art. 3851 § 1 Kodeksu cywilnego postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione z nim indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Natomiast zgodnie z § 3 wspomnianego artykułu nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu.

Już niedługo powyższe przepisy zastosowanie będą miały również w stosunku do przedsiębiorcy – konsumenta. Zawarcie niedozwolonych postanowień, czyli tak zwanych klauzul abuzywnych, w umowie z tego typu klientem będzie powodowało ich bezwzględną nieważność, a w konsekwencji brak związania go tymi postanowieniami.

Rękojmia za wady

Sporej zmianie ulegną również kwestie związane z rękojmią za wady, między innymi półprofesjonalistę obejmie domniemanie istnienia wady w chwili wydania rzeczy. A dokładniej jeżeli wada zostanie stwierdzona przed upływem roku od wydania rzeczy domniemywać się będzie, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego.

Dodatkowo dojdzie uprzywilejowanie przedsiębiorcy-konsumenta co do wyboru sposobu usunięcia wady. Tak więc będzie mógł on żądać wymiany rzeczy na nową zamiast naprawy bądź naprawy zamiast wymiany, chyba że jest to niemożliwe lub wiąże się z nadmiernymi kosztami.

Zastosowanie do półprzedsiębiorcy będzie miała również milcząca zgoda na żądanie drugiej strony. W przypadku, gdy klient złoży reklamację w ramach rękojmi i złoży konkretne żądanie, sprzedawca będzie miał 14 dni na ustosunkowanie się, w przeciwnym przypadku żądanie klienta będzie uważane za uznane.

Jedną z najkorzystniejszych zmian będzie również brak obowiązku zbadania rzeczy i niezwłocznego zawiadomienia o wadzie pod rygorem utraty uprawnień z tytułu rękojmi. To znaczy, że półprofesjonalista nie będzie musiał przy zakupie badać rzeczy pod kątem ewentualnych wad, aby zachować uprawnienia z rękojmi

Podsumowanie

Powyższe zmiany wymuszą sporą ilość obowiązków na sprzedawcach. Będą oni zmuszeni do weryfikacji postanowień dotychczasowych regulaminów oraz wzorów umów, a także ich ewentualnej modyfikacji. Głównym wyzwaniem zapewne będzie poinformowanie nowej grupy klientów o prawie odstąpienia od umowy oraz ocena czy umowy nie zawierają niedozwolonych postanowień umownych.

Nie sposób jednak nie zauważyć, że powstanie nowej grupy klientów przysporzy – głównie na początku – wielu wątpliwości, które będą się wiązały z oceną czy dana umowa miała dla półprzedsiębiorcy charakter zawodowy. Jak w przypadku wyżej przywołanego przykładu ocena zawodowego (czy w tym przypadku niezawodowego) charakteru umowy nie będzie wątpliwa, tak wątpliwości te pojawić się mogą przy ocenie zakupu telefonu komórkowego do celów związanych z działalnością gospodarczą. Co prawda większość przedsiębiorców nie trudni się ich profesjonalną sprzedażą, jednakże z drugiej strony telefon taki jest immanentnie związany z ich działalnością, której prowadzenie bez jego użytku byłoby w dzisiejszych czasach znacznie utrudnione.

Pomimo, iż zmiana ta jeszcze nie weszła w życie doktryna zdążyła już wypracować stanowisko, że do oceny zawodowego charakteru nie będzie wystarczające oświadczenie zawarte w umowie stanowiące, że niniejsza umowa nie cechuje się takim rodzajem. Brane pod uwagę natomiast będą okoliczności zawartej umowy.

 

Link do pełnego wydania: http://grudzien2020.e-route.pl/