10 lutego 2020
Najnowsze zmiany w ustawie o terminach zapłaty w transakcjach handlowych i ich skutki dla branży TSL
W lutym 2020 r. ukazał się artykuł r.pr. Cezarego Młotka na temat „Najnowsze zmiany w ustawie o terminach zapłaty w transakcjach handlowych i ich skutki dla branży TSL”. Artykuł został opublikowany w miesięczniku TSL Biznes. Poniżej pełna treść artykułu.
Branża TSL od dawna boryka się z problemem zatorów płatniczych. Opóźnienie płatności w jednej firmie może spowodować opóźnienia u całego szeregu jej usługodawców. Od stycznia 2020 r. znacząco zmieniły się przepisy ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, co w założeniu powinno poprawić płatności faktur. Jakie przepisy uległy zmianie i jaki będzie to miało wpływ na branżę transportową?
19 lipca 2019 r. Sejm uchwalił ustawę o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia zatorów płatniczych (Dz.U. z 2019 r. poz. 1649). Jest to kompleksowa regulacja, która dokonuje zmian w szeregu innych ustaw, co w zamyśle ustawodawcy powinno ograniczyć zatory płatnicze. Jedną ze zmienianych ustaw jest ustawa z dnia z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, która od 1 stycznia 2020 r. nosi szumną nazwę ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Oprócz zmiany nazwy, ustawa zawiera szereg zmian, które w założeniu powinny poprawić płatności faktur. Poniżej omówimy najważniejsze zmiany, które powinny mieć pozytywny wpływ na branżę TSL.
Zmiana stawek za opóźnienie
Pierwszą ze zmian jest zmiana stawek odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych. W przypadku transakcji handlowych, w których dłużnikiem nie jest podmiot publiczny będący podmiotem leczniczym (prawie wszystkie transakcje handlowe w transporcie) odsetki będą wynosić stanowić sumę stopy referencyjnej NBP i dziesięciu punktów procentowych, czyli na obecną chwilę 11,5% w skali roku. Jest to wzrost odsetek o 2% w stosunku do dotychczasowych zasad. Nowe stawki odsetek będą miały zastosowanie dla transakcji, których stały się wymagalne po dniu 1 stycznia 2020 r. W praktyce oznacza to, że nowe odsetki zastosujemy do faktur, których termin płatności upłynął po dniu 1 stycznia 2020 r.
Ocena uczciwości postanowień umowy
Dotychczas przepisy przewidywały, że termin zapłaty nie może przekraczać 60 dni, chyba że strony ustalą inaczej o ile to ustalenie nie jest rażąco nieuczciwe wobec wierzyciela. Uczciwość była oceniana m.in. pod kątem rażących odstępstw od dobrych praktyk handlowych, lub właściwości towaru lub usługi, które są przedmiotem transakcji handlowej. Nowe zmiany do tego katalogu dodały – czas potrzebny na zbycie towaru przez dłużnika na rzecz osób trzecich oraz dostosowanie harmonogramu dostawy towarów lub wykonania usługi w częściach do harmonogramu spełniania odpowiadających im części świadczenia pieniężnego. Dodatkowo, to na dłużniku spoczywa teraz ciężar udowodnienia, że zbyt długi termin nie jest rażąco nieuczciwy wobec wierzyciela.
Duży przedsiębiorca a terminy zapłaty
Kolejną zmianą jest wprowadzenie rozróżnienia przedsiębiorców na dużych przedsiębiorców oraz w ramach osobnej podgrupy – mikroprzedsiębiorców, małych przedsiębiorców i średnich przedsiębiorców. W wielkim uproszczeniu, mikroprzedsiębiorcy, mali przedsiębiorcy i średni przedsiębiorcy to podmioty, które zatrudniają mniej niż 250 pracowników i których obrót nie przekracza 50 mln euro lub roczna suma bilansowa nie przekracza 43 mln euro. Wszyscy pozostali to duzi przedsiębiorcy. Jakie znaczenie ma wprowadzenie tego rozróżnienia? Jeżeli dłużnikiem zobowiązanym do zapłaty będzie duży przedsiębiorca, a wierzycielem będzie mikroprzedsiębiorca, mały przedsiębiorca albo średni przedsiębiorca, termin zapłaty określony w umowie nie będzie mógł przekraczać 60 dni liczonych od dnia doręczenia dłużnikowi faktury lub rachunku, potwierdzających dostawę towaru lub wykonanie usługi. Nie ma przy tym znaczenia, czy dłuższy termin byłby rażąco nieuczciwy czy nie. Duży przedsiębiorca ma zakaz stosowania terminu dłuższego niż 60 dni.
Rekompensata wyższa niż 40 euro
Dotychczas wierzyciel miał prawo do zryczałtowanej rekompensaty za koszty odzyskiwania należności w kwocie 40 euro. Od stycznia 2020 r. wysokość rekompensaty zależy od wartości świadczenia pieniężnego:
- 40 euro – gdy wartość świadczenia pieniężnego nie przekracza 5000 zł;
- 70 euro – gdy wartość świadczenia pieniężnego jest wyższa niż 5000 zł, ale niższa niż 50 000 złotych;
- 100 euro – gdy wartość świadczenia pieniężnego jest równa lub wyższa od 50 000 zł.
Wzrost kwot nie jest znaczący, ale potrzeba wzrostu rekompensaty istniała od dawna, zwłaszcza w sytuacji ustawicznego wzrostu cen i spadku siły nabywczej pieniądza. Jeśli jednakże wierzyciel chciałby sprzedać roszczenie o rekompensatę np. firmie windykacyjnej, to warto aby wiedział, że od stycznia takie roszczenie nie może już być zbyte.
Sprawozdanie o stosowanych terminach zapłaty
Ciekawym, nowym obowiązkiem jest obowiązek corocznego składania ministrowi właściwemu do spraw gospodarki, sprawozdania o stosowanych w poprzednim roku kalendarzowym terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Obowiązkiem objęci są kierownicy przedsiębiorstw których przychód przekroczył 50 mln euro, oraz kierownicy każdej ze spółek wchodzących w skład grup kapitałowych bez względu na wysokość osiągniętych przychodów. Sprawozdanie ma być składane elektronicznie, w terminie do dnia 31 stycznia każdego roku za rok ubiegły. Sprawozdane ma zawierać m.in. wyszczególnienie wartości świadczeń pieniężnych w określnych grupach terminów – odpowiednio do 30, 60, 120 dni, oraz powyżej 120 dni.
Zakaz nadmiernego opóźniania się ze spłatą
Kolejną nowością w znowelizowanej ustawie jest zakaz nadmiernego opóźniania się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego. Nadmierne opóźnianie się ze spłatą ma miejsce w przypadku, gdy w okresie 3 kolejnych miesięcy suma wartości świadczeń pieniężnych niespełnionych oraz spełnionych po terminie przez przedsiębiorcę wynosi co najmniej 2 mln zł. Postępowanie w sprawie nadmiernego opóźniania się prowadzi z urzędu Prezes UOKiK. Elementem postępowania może być kontrola przedsiębiorcy, która może zakończyć się karą administracyjną. Wysokość kary zależy od wartości świadczeń pieniężnych spełnionych po terminie bądź niespełnionych, stawki odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych i okresu przez jaki podmiot spóźniał się ze świadczeniem pieniężnym.
Kara, o której mowa powyżej, może wpłynąć niekorzystnie na kondycję przedsiębiorstwa borykającego się z problemami finansowymi, ponieważ jeszcze bardziej powiększy jej zadłużenie. Jeśli uwzględnimy, że podmioty publiczne z mocy prawa nie podlegają procedurze związanej z nadmiernym opóźnieniem, analiza tej zmiany może doprowadzić do wniosku, że zasadniczym celem tej zmiany nie jest poprawa płatności, a przede wszystkim cel fiskalny.
Podsumowanie
Zmiany, do których doszło w ustawie o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, w znacznej części dotyczą branży transportowej i perspektywie czasu będą mieć na nią mniejszy lub większy wpływ. Jednakże analiza tych zmian wskazuje na pewną niekonsekwencję ustawodawcy, który prawdopodobnie nie mógł się zdecydować, czy skupić się na zmniejszeniu zatorów płatniczych, czy wprowadzić element fiskalny, czy kontynuować politykę konfrontacji z rynkiem usług windykacyjnych. W efekcie ustawodawca zdecydował się wprowadzić szereg nie do końca zbieżnych ze sobą innowacji. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że zmiany jednak wpłyną korzystnie na poprawę kondycji finansowej branży TSL.
Link do pełnego wydania: http://www.tsl-biznes.pl/online/TSLbiznes_2020_02.pdf